Spaghetti wersja szybka lecz treściwa

Po udanej fryzurze próbnej na Majeczki sobotnie zaślubiny postanowiłam przygotować dla siebie i P. spaghetti.


Dawno go nie jedliśmy  z uwagi na wysokie temperatury a pastę jakby nie było podaje się  gorącą.  Toteż  wyposzczona do granic możliwości letnim menu składającym się głownie z chłodników i gaspacio poniżej zamieszczam mój udoskonalony przepis na tę wyjątkowo smaczną potrawę którą wczorajszczego wieczoru przygotowałam:

Składniki:
-paczuszka mięska mielonego ( ja preferuje mięso mieszane czyli wieprzowo-wołowe nie mniej jednak może być wyłącznie wieprzowe lub wołowe, ja też staram sie  mięso mielić sama ale z braku czasu akurat przy okazji tego spaghettti było mięso mielone kupione w sklepie )
-1 cebula
-1 ząbek czosnku dla tych którzy czosnek lubią proponuję 2
-1 zielona papryka
-kilka ( 5 do 7 sztuk ) pieczarek
-przyprawy ( oregano, czerwona papryka słodka i ostra, sól i pierz )
-ser parmezan
-2 listki bazyli do dekoracji

Sposób przyrządzania:
Na rozgrzanej patelni jako pierwszą trzeba zeszklić pokrojoną w bardzo drobną kosteczkę cebulkę.  (Cały majstersztyk mojego spaghetti polega właśnie na tym, że wszystko jest drobno posiekane )

Jak cebulka będzie juz przyrumieniona wrzucamy do niej mięsko mielone. Dodajemy wyciśniete dwa ząbki czosnku ( lub jeden dla tych nie przepadajacych za tym rodzajem byliny )  i połączone składniki podsmażamy. Ważne jest aby pamietać, że mięsko musi być rozdrobnione i nie mogą to być duże jego kawaly a jak najmniejsze totez w trakcie podsmażania należy je łyżką podziabać gdyby było za duże.



W miedzyczasie kroimi też w najdrobniejszą kostkę zieloną paprykę oraz pieczarki które dodajemy do reszty składników smażonych na patelni.
Wszystko mieszamy i przyprawiamy:  szczyptą oregano, dwoma rodzajami papryki czerwonej (ostrej i łagodnej ) nie żałując tej drugiej, szczyptą soli i pieprzu. 
Całośc smaży się  na oliwie z pestek winogron lub oleju słonecznikowym jak kto woli. Ja osobiście lubie jak miesko z farszem jest chrupiące totez wydłużam troche proces podsmazania ale zasadniczo powinno sie to robic nie dłuzej niz 20 min. Czas ten w zupełnosci wystarczy zeby było wszystko był dobrze zrobione. Mozna niekiedy dodac troszke wody przegotowanej do naszego farszu-spowoduje to, ze bedzie on  bardziej plynny-wszystko według upodobań: jeśli lubimy farsz rzadki to dodać należy kilka łyżek wody, jeśli bardziej gęsty tej wody dodajemy adekwatnie mniej :)  W ostatnim etapie podsmażania dodajemy puszkę lub słoiczek koncentratu pomidorowego który trzeba dokładnie połączyć z farszem poprzez częste mieszanie.


Makaron spaghetii ( najlepiej nr 4 ) gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu-przewaznie od 6 do 8 min. Dla złamania rutynu w tym daniu mozemy zamiast zwykłego makaronu spaghetti dodać ten kolorowy a danie będzie równie smaczne ale inne zarazem :)


Ugotowany, odcedzony i przelany zimną wodą makaron nakładamy do głebokiego talerza, dodajemy porcję farszu proporcjonalnie do apetytu mniejsza lub wiekszą :)  posypujmy serkiem koniecznie parmezanem ( startym własnorecznie lub kupionym ) i na sam koniec dekorujemy listkiem świeżej bazyli.

Przepis powyższy jest bardzo smaczny bo w całości wykonany ze świeżych składników. Niczym nie przypomina tych ze słoiczków Uncle Bena lub proszkowego sosu spaghetti Knorra.
Pieczarki i zielona papryka nadają bardzo specyficznego smaczku całej potrawie, nie jest ona absolutnie mdła anie też pikatna choć jak ktoś lubi można ją zawzse wyostrzyć dodając odrobinę tabasco :)

Przygotowanie całego dania maksymalnie zajmuje 40 min a tym bardziej sprawnie poruszającym sie w kuchni ok. 30 :) jest to zatem szybki i smaczny obiad lub kolacja.
Ja serwuje z lampka czerwonego stołowego winka z kostką lodu i całość zawsze goście zachwalają :)
Naturalnie ww przepis można udoskonalać na wiele sposobów tym niemniej ten jest sprawdzony.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz