2 pomysły na szybki makaron w 15 min

Nr. 1- Makaron z serkiem camembert i pomidorami
Dla 2 os.



Składniki:
-makaron ( muszelki, swiderki, kokardki - do wyboru )
-serek camembert
-2 pomidory
-1 ząbek czosnku
-oregano
-sol, pieprz
-łyzka masła lub oliwy

Sposób przygotowania:
W rondelku na małym ogniu trzeba stopic masełko lub rozgrzać oliwę. W miedzy czasie kroimi w kostke serek camembert i obieramy ze skórki pomidory które następnie także kroimi w drobną kostkę. Do rozgrzanego tłuszczu całkowicie, wrzucamy oba pokrojone składniki: pomidory i serek. Mieszamy. Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, 2 duże szczypty oregano oraz sol i pieprz do smaku.  Po złaczeniu wszystkich składnikow odstawiamy rondelek z ognia. Sosu sie nie gotuje. Trzeba jedynie dobrze rozpuscic serek.
Gotujemy makaron.
Ugotowany makaron przelewamy zimną wodą, lekko studzimy i  wykładamy na talerz ( głęboki najlepiej )Polewamy naszym sosem. Przyprawiamy talerz listkami bazyli i gotowe :) Najlepiej serwować razem z lampką stołowego białego! wina.
Pycha!!!





Nr.2 Makaron z wedzonym łososiem i płatkami migdałów
Dla 2 os.




Składniki:
-makaron ( wstązki )
-250 gr. wędzonego łososia
-śmietana 18%
-2 łyżki masła
-1/2 cytryny
-3 czubate łyżki płatków migdałów
-1 ząbek czosnku
-sol i pieprz do smaku
-natka pietruszki do dekoracji

Sposób przygotowania:
W rondelku rozgrzewamy masełko. Łososia należy pokroic w paski i skropic cytryną. Do rozgrzanego masła wyciskamy ząbek czosnku, zalewamy szklanka śmietany 18% i dodajemy plastry łososia. Mieszamy dokładnie. Mozemy dodac sol i pieprz do smaku lecz z solą radzę obchodzić sie ostroznie. Łosoś wedzony to rybka juz odpowiednio słona jak na mój gust przynajmniej :) Nie gotujemy-sos trzeba jedynie zagrzac :)
Gotujemy makaron, przelewamy zimną wodą i studzimy.
Wykładamy na talerz. Polewamy sosem. Posypujemy migdałami* i dekorujemy całośc natką pietruszki.
*migdały mogą być prażone, jeśli mamy ochotę mozna je troche przyrumieć na patelni bez dodatku tłuszczu kontolując poziom prazenia aby nie spalic :)
Serwujemy z białym winem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz