Już dosłownie kilka dni dzieli mnie od błogiego stanu "bezrobocia" i dłuższych wakacji :)
Jestem i podekscytowana i zdezorientowana. Nie wiem jak odnajdę się przez te kilka tygodni bez pracy i codziennego rytmu rannego wstawania i wracania popołudniami. Ale wiem, ze świat stoi przede mną otworem, wiem, że do odważnych świat należy i wiem, że mam przy sobie bliskich, którzy wesprą mnie należycie :) niezależnie od sytuacji, miejsca i okoliczności.
Dzisiaj jednak rozkoszować się będę przepysznym sushi i winem śliwkowym :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz