Przechodzi ludzkie pojęcie co się dzieje w gazetkach typu Fakt lub SE. Horror! W zyciu nie pryzpuszczalabym, ze otwierając pierwszą lepszą strone poświęcona śmierci terrorysty nr 1 na świecie oczom moim ukarze się zdjęcie jego głowy z wypływającym mózgiem!!!
Co to ma być? Nowy gatunek dziennikarstwa?
Możnaby rzec; nie czytaj pani tego typu szmatławców skoro się nie podoba ale przecież do obiektywnego przeglądu prasy trzeba także przeczytać i te mniej ambitne pisma/tygodniki chociażby na potrzeby raportów konkurencji.
Tylko czemu pytam się ja, żeby cokolwiek przeczytać to muszę oglądać takie obrzydliwe wywołujące odruch wymiotny fotografie?
Nie można tego było jakos zamazać a dla chętnych wrażeń zrobić odnośnik do strony WWW gdzie taki wielce zainteresowany i ciekawski pan iskiński mogłby sobie obejrzec wnętrzności mózgu pana bin ladena? Pasjonujący widok „rzeczywiscie”.
Odrażające. Jestem oburzona.
ów zdjęcia nie załączam bo obrzydliwe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz